Komody w stylu art déco to jedne z najbardziej eleganckich mebli XX wieku. Mają wyraziste linie, proporcje i ponadczasowy urok. Niestety, czas nie zawsze jest dla nich łaskawy. Tak było i w tym przypadku – komoda, która trafiła do mojej pracowni, miała zniszczony blat, porysowany fornir i matowy, popękany lakier. Zamiast trafić na strych lub do piwnicy, dostała jednak drugą szansę.
Etap 1: Oczyszczanie ze starej powłoki
Pierwszym krokiem było usunięcie starej warstwy lakieru i bejcy. Ten etap wymaga cierpliwości i dokładności – każda powierzchnia musi być idealnie oczyszczona, by nowa powłoka trzymała się mocno i wyglądała estetycznie.
Oczyszczanie to nie tylko techniczna czynność – to moment, w którym drewno znowu „oddycha” i zaczyna pokazywać swoje naturalne usłojenie.
Etap 2: Fornirowanie blatu
Blat wymagał wymiany forniru. Stary był spękany i nie nadawał się do naprawy, dlatego położyłam nowy fornir dębowy. To materiał trwały, a jednocześnie elegancki – świetnie podkreśla charakter stylu art déco.
Każde fornirowanie wymaga precyzji: odpowiedniego dopasowania kierunku włókien, klejenia bez pęcherzyków powietrza i idealnego docięcia krawędzi. Efekt końcowy zależy właśnie od tych detali.
Etap 3: Wykończenie lakierem satynowym
Na koniec całą komodę pokryłam lakierem satynowym. Taki wybór nie jest przypadkowy – satyna nie tworzy mocnego połysku, ale delikatnie podkreśla fakturę drewna i nadaje powierzchni głębi. Dzięki temu mebel zachowuje elegancję, ale wygląda naturalnie.
Efekt końcowy
Kiedy klientka przyszła odebrać swoją komodę, zatrzymała się w drzwiach i przez chwilę patrzyła w milczeniu. W końcu powiedziała: „Nie wierzę, że to ta sama komoda!”
To dla mnie najpiękniejszy moment każdej renowacji – widzieć zachwyt właściciela, który odkrywa swój mebel na nowo.
ul. Rembrandta 2/118
03-531 Warszawa
Pracownia:
ul. Bajkowskiego 16
05-220 Zielonka
telefon: 514 819 002 - Ewa
email: biuro@renowatorka.pl